numer podkładu: 3109
Pola zielone
OpisKultowy kawałek amerykański z lat 50/60 o który ciągle co jakiś czas pytają muzycy. W Polsce w tychże latach po raz pierwszy zaśpiewał go po polsku niejaki Józef Ledecki, były śpiewak Mazowsza o operetkowym głosie, oraz pierwszy wykonawca kawałka POD PAPUGAMI (który potem brawurowo zaśpiewał i wylansował śp. Czesław Niemen). Dziś podajemy go w aranżu uwspółcześnionym i tempie bardziej zbliżonym do amerykańskiego oryginału (pan Ledecki śpiewał go bardzo szybko, a przecież jest to tęsknota farmera, który utknął w mieście, za bezkresnymi zielonymi polami): "Tu, w mieście tym, zielonych brak mi pól, czuję się w nim, jak ptak schwytany w sieć. Ruch, gwar i dym dokucza mi, jak ból i ciebie tu nie ma, a chciałbym cię tu mieć..."
Fragment tekstu:POLA ZIELONE - Józef Ledecki (Oryg.: GREEN FIELDS - The Brother Four) (Composed By: Richard Dehr / Terry Gilkyson / Frank Miller) Pola zielone, lat młodych blask, chwile zielone ze sobą porwał czas. Tylko w marzeniach uśmierza się mój ból, gdy we wspomnieniach idziemy brzegiem pól. Wkoło zielono, zielono i w nas. Tu, w mieście tym, zielonych brak mi pól, czuję się w nim, jak ptak schwytany w sieć. Ruch, gwar i dym dokucza mi, jak ból i ciebie tu nie ma, a chciałby...